Jeśli posiadasz świadectwo rejestracji (V5C), musisz zgłosić eksport w różowej sekcji (V5C/4). Świadectwo rejestracji musisz zabrać ze sobą, bo być może będziesz musiał wręczyć je odpowiednim władzom, kiedy pojazd będzie rejestrowany za granicą.
Jeśli nie posiadasz dowodu rejestracyjnego, powinieneś ubiegać się o certyfikat uprawniający do wywozu pojazdu na stałe - V561. W tym celu należy wypełnić formularz V756 i wysłać do DVLA (pod adres DVLA, Swansea, SA99 1AG).
Jeżeli kupujesz samochód, który planujesz wkrótce wywieźć z kraju, możesz skorzystać z programu personal export scheme. Dzięki niemu będziesz można jeździć przez ograniczony czas po brytyjskich drogach. Usługa ta jest dostępna dla mieszkańców krajów innych niż Wielka Brytania lub planujących mieszkać poza Wyspami przez okres co najmniej 6 miesięcy.
Samochodu na drogach Wielkiej Brytanii można używać aż do 6 miesięcy, jednak konieczne jest zapłacenie podatku. Przyjezdni spoza Wysp mogą wydłużyć ten okres do 12 miesięcy i nie płacić podatku. Oddziałami DVLA obsługującymi ten program są oddziały: Beverley, Birmingham, Bristol, Chelmsford, Glasgow, Leeds, Lincoln, Maidstone, Manchester, Northampton, Norwich, Oxford, Stockton i Wimbledon.
Jeśli wywozisz pojazd z kraju na krócej niż rok, musisz upewnić się, że masz ze sobą dowód rejestracyjny (V5) lub świadectwo (V5C). Jeśli takiego nie masz, powinieneś zgłosić się do lokalnego biura DVLA po formularz V62, dostępny także w urzędach pocztowych, lokalnych biurach DVLA lub w Internecie.
Jeśli nie opłacasz podatku i samochód wróci na Wyspy nieopodatkowany, nie wolno nim jeździć po drogach, musi zostać przetransportowany. Ponadto należy natychmiast zgłosić SORN (Statutory Off Road Notification). Zgłosić się do podatku lub po SORN można telefonicznie lub pocztowo, nie można tego zrobić, gdy samochód jest jeszcze za granicą.
Rejestracja może potrwać nawet miesiąc, więc warto wnioskować o certyfikat tymczasowy V379, pozwalający na jazdę po brytyjskich drogach przed zakończeniem procesu rejestracyjnego. Wymagana jest opłata i dokument potwierdzający tożsamość. Certyfikaty te są dostępne w biurach DVLA.
Świadectwo rejestracji może dotrzeć w czasie do 14 dni. Jeśli musisz w tym czasie podróżować, będziesz musiał zgłosić się po tymczasowe świadectwo rejestracji. Powinieneś zgłosić się dużo wcześniej przed podróżą, ponieważ jeśli jeszcze nie jesteś zarejestrowany jako posiadacz samochodu, mogą wystąpić opóźnienia do 14 dni w przyznaniu Ci świadectwa. Za tę usługę pobierana jest opłata.
Jeśli posiadasz pojazd w leasingu, wypożyczony lub wynajęty, świadectwo rejestracji zwykle będzie przetrzymywane przez firmę, która wynajęła samochód. Podczas podróży za granicę, ważne jest, by kierowca był w stanie okazać dokumenty świadczące o tym, że jest posiadaczem pojazdu.
Świadectwo dla pojazdów wynajmowanych (VE 103) zostało sporządzone właśnie po to, by o tym informować. Świadectwo, które podlega drobnej opłacie administracyjnej, nabyć można od poniższych organizacji:
- AA - Automobile Association
- RAC - Royal Automobile Association
- Green Flag
- RHA - Road Haulage Association
- BVRLA - British Vehicle Rental and Leasing Association
- FTA - Fleet Transport Association
Więcej szczegółów o tym, jak zdobyć VE 103 i korzyści z niego, znaleźć można na stronach internetowych powyższych instytucji.
Oczywiście samochód musi mieć ważny przegląd MOT i opłacony podatek i ubezpieczenie. Aby móc otrzymać polisę ubezpieczeniową trzeba posiadać adres w Wielkiej Brytanii. Polisy nie są najtańsze, ale w ciągu kilku dni od zawarcia umowy można ją bezkarnie anulować. Długość tego okresu zależy od firmy, ale powinna być wystarczająca na przewóz samochodu do Polski. Ceny polis można porównać np. na stronie gocompare.com:
Jeśli kupujesz nowy samochód, możesz po powrocie wystąpić do brytyjskiego urzędu o zwrot podatku za niewykorzystany okres.
Sporym problemem jest na pewno to, że w tej chwili nie można w Polsce zarejestrować samochodu z kierownicą po prawej stronie. Dopuszczane są jedynie auta po ''przeróbce'' polegającej na przeniesieniu kierownicy na lewą stronę i kosztującej od 2 do 4 tysięcy złotych. Bardzo niebezpieczne, a jednocześnie powszechne, jest przerabianie samochodów na własną rękę.
Sprawa została nagłośniona w minionych miesiącach, a w czerwcu 2009 została wysłana petycja do premiera Donalda Tuska aby pozwolić na rejestrację brytyjskich samochodów w Polsce. Póki co, nie zapadły jednak żadne decyzje w tej sprawie.